Probolan 50 – czy rzeczywiście pozwala na osiągniecie dobrych wyników na siłowni?

Cześć wszystkim! Dzisiaj postanowiłem poświęcić parę chwil pewnemu produktowi, który w ostatnim czasie dość często przewija się na różnych forach tematycznych związanych z kulturystyką. Mam tutaj oczywiście na myśli suplement diety Probolan 50, który jest jednym z wielu produktów dostępnych na rynku, mających przede wszystkim wpływać na budowanie masy mięśniowej.

„Najpierw masa później mięśnie…”, pewnie każdy mający styczność z kulturystyką miał przyjemność, bądź nieprzyjemność, usłyszeć takiego hasełko 😉 To prawda, z byle czego twarogu człowiek nie ukręci i do budowania masy mięśniowej nie można być przysłowiowym szkieletem, na którym nic oprócz skóry znaleźć specjalnie się nie da.

Wiem doskonale, że sporo osób naprawdę ma problem z budowaniem dobrej masy mięśniowej i może być zainteresowanych tego typu suplementacją. Sprawdźmy więc co kryje się w tym produkcie i jaki może mieć on wpływ na efektywność treningów kulturystycznych, ale i nie tylko.

Co to jest Probolan 50, a konkretniej co pisze o nim producent?

Reklamowany bardzo dynamicznie ostatnio przez producenta Probolan 50 to nic innego jak kilka składników wpływających na produkcję testosteronu, które zostały zamknięte w dość małej tabletce. Preparat ma działać w pewien sposób dwojako, a przynamniej tak dowiadujemy się z informacji podawanych przez producenta.

Dość szybko, gdyż już po około 2 dniach od przyjęcia pierwszej tabletki, ma być widoczny wyraźny wzrost poziomu testosteronu. To oczywiście przełoży się na większą siłę do treningu, poprawioną wytrzymałość, ale i powinno mieć także wpływ na samą regenerację po treningach.

Jednocześnie także suplementacja ma pomagać w osiąganiu odpowiedniej masy, ponoć niezwykle szybko, ale pamiętajcie, masa nie przyjdzie sama. Odpowiednia dieta dla kulturysty czy sportowca zawsze jest podstawą dla dobrego rzeźbienia swojego ciała.

To jednak sprawa numer jeden. Druga sprawa wydaje mi się bardziej ciekawa, gdyż dostajemy zapewnienie o tym, że Probolan 50 ma pomagać w spalaniu tkanki tłuszczowej, zamieniając ją jednocześnie w mięśnie.

To dość interesujące, gdyż z doświadczenia wiem iż mnóstwo osób ma ogromne problemy z budowaniem tzw. suchej masy mięśniowej. Kaloryfer rośnie, ale wciąż jest mało widoczny przez nieustępliwie pojawiający się tłuszcz, na co Probolan 50 ma być lekarstwem.

Jako ciekawostkę dodam, że regularne stosowanie suplementu może w pewnym stopniu poprawić także nasze życie seksualne, i to wcale nie z tego powodu, że z wywaloną do przodu klatą przyciągamy więcej przedstawicielek płci pięknej 😉 Jeden ze składników zwiększa bowiem popęd seksualny, ale o tym za chwilę.

Czy opisywany skład naprawdę jest taki dobry?

„Bezpieczeństwo przede wszystkim…”, tak w skrócie można określić dość długą litanię na stronie producenta, która ma zapewnić nas o braku negatywnych skutków ubocznych dla naszego zdrowia. Receptura, według kolejnych zapewnień, jest klinicznie opracowana przez najlepszych specjalistów i to po latach ich wytężonej pracy.

No dobra, piękne słowa pięknymi słowami, ale sprawdźmy co tam znajduje się naprawdę. Okazuje się, że każda tabletka została oparta m.in. o 2 składniki aktywne, do których zaliczamy: tribulus terrestris, kofeinę. Kolejność w tym wypadku nie jest przypadkowa, gdyż ustaliłem ją zgodnie z procentowym udziałem danego składnika w jednej tabletce.

Tribulus terrestris to znany składnik i to właśnie on w przypadku tego suplementu odpowiedzialny jest za spalanie tkanki tłuszczowej i budowanie suchej masy mięśniowej, o której wspomniałem troszkę wcześniej. Tutaj jest też wyjaśnienie mojej zagadki z końca poprzedniej części 😉

Probolan 50 – dzisiaj 22.04.24 – 50% taniej

Kto uważnie słucha różne reklamy ten wie, że składnik ów dość często przewija się w suplementach na potencję…Tak, tak, Probolan 50 właśnie z tego powodu może uprzyjemnić nam życie erotyczne, myślę, że to ciekawy efekt uboczny, z całą pewnością należący do tych bardzo pozytywnych.

O ostatnim składniku aktywnym nie musze się chyba rozpisywać, prawda? Kofeina znana jest ze swojego działania na zwiększanie wytrzymałości i chwilowej energii. W tym przypadku jednak jej ilość jest niestety dość niewielka, a więc w moim odczuciu filiżanka mocnej czarnej i tak będzie lepsza.

Kilka słów o skuteczności i czasie oczekiwania na efekty

O tym jaka jest skuteczność i jakich można oczekiwać efektów producent tego suplementu rozpisał się naprawdę mocno. Ja nie będę Was tutaj zanudzał naukowym bełkotem, gdyż na stronie macie dość ciekawie przedstawione wyniki prowadzonych nad recepturą tabletki badań.

Ogólnie rzecz biorąc już po 48h od przyjęcia pierwszej tabletki mamy obserwować wyraźne zwiększenie energii, poprzez właśnie produkcję testosteronu. Nie poddając się, i dalej przyjmując tabletki, będziemy obserwować wzrost masy mięśniowej i szybsze budowanie sylwetki. Według producenta około 3 miesiące stosowania ma zapewnić efekty bardzo wyraźne i w pełni zadowalające.

Tutaj malutkie wtrącenie. Nie, to nie jest ten suplement z kategorii „cudownych”, bo takie nie istnieją. Chciałbym ukrócić w ten sposób różne dziwne komentarze. Masy mięśniowej nie da się zbudować leżąc na kanapie, wcinając pizzę i oglądając kolejny odcinek CSI…Pamiętajcie, że Probolan 50 jest tylko wsparciem, które ma zwiększyć intensywność i efektywność naszych treningów.

Dawkujemy tylko raz dziennie

Kwestia dawkowania jest niesłychanie prosta i na całe szczęście nie musimy tutaj kombinować z łykaniem tabletek przed treningiem, po treningach, rano, robieniem sobie koktajli i takich tam rzeczy. Zwyczajnie bierzemy 2 tabletki rano, najlepiej ze śniadankiem, łykamy i zapominamy, ale przypominamy sobie kolejnego dnia o tej samej porze 😉

Skutki uboczne? Tak, ale tylko pozytywne

Czy są skutki uboczne? Skutkiem ubocznym na pewno będzie tutaj wspomniany przeze mnie wcześniej większy popęd seksualny, no ale tego chyba się nie obawiacie? 😀 Generalnie substancje czynne zawarte w tabletkach nie mają negatywnego wpływu na organizm, nie ma ich w spisie substancji zakazanych, a i są one tak naprawdę pochodzenia naturalnego, więc raczej nie musicie się obawiać, choć oczywiście każdy organizm jest inny.

Gdzie kupić Probolan 50 i w jakiej jest cenie?

No dobra, moja klawiatura ma już dosyć, więc chyba czas najwyższy zmierzać do końca, do podsumowania i do tego co pewnie interesuje Was najbardziej, a więc co z ceną? To czy spróbować Probolan 50 czy nie pozostawiam już Waszej ocenie, ja nie mam zamiaru do niczego zachęcać.

Co mogę powiedzieć na pewno, do decydując się na zakup warto brać pod uwagę od razu stosowanie przez 3 miesiące. O ile jedno opakowanie nie jest bardzo tanie, tak już przy zakupie 3 płacimy za dwa, a więc opłacalny biznes.

Gdzie kupić? Polecam stronę producenta, tylko w tym miejscu macie pewność, że suplement jest oryginalny, a więc skuteczny i przede wszystkim bezpieczny.

Jeśli stosowaliście już Probolan 50 albo jesteście w trakcie to piszcie w komentarzach jak wyglądają efekty i co myślicie o suplemencie. Ja póki co się z Wami żegnam i do następnego!

• polski